I tym sposobem dochodzimy do hormonów, uważam że prawidłowa praca układu hormonalnego to klucz do sukcesu czyli wymarzonej sylwetki. Teraz pytanie: skąd nasz organizm wie, że jest głodny ? czy to jest na pewno głód ? Hormony są przekaźnikami lub można nazwać je też posłańcami i to one odpowiadają za utrzymywanie równowagi między anabolizmem i katabolizmem. Te związki chemiczne roznoszą informacje po całym ciele, to jak spalamy tłuszcz, myślimy, czy jesteśmy głodni jest w znacznym stopniu pod kontrolą hormonów. Możemy zrobić mały podział na hormony i przyporządkować je do rodziny anabolicznej i katabolicznej. Uwzględniam tutaj hormony, które moim zdaniem odgrywają główną rolę w przemianach i niektóre z nich są związane z występującymi chorobami, które nękają społeczeństwo.
ANABOLIZM:
1. Insulina – ponieważ powoduje magazynowanie energii, odkładanie tkanki tłuszczowej, a także „łątwiejsze” budowanie masy mięśniowej. aby cieszyć się długim życiem, wyglądać korzystnie i nie stracić sprawności umysłowej ten hormon powinien być utrzymywany na względnie niskim poziomie – przez kontrolowane spożycie węglowodanów
2. Hormon wzrostu – stymuluje wzrost komórek i budowę tkanek
3. Hormony płciowe – należą do steroidów ( w jajnikach produkowane są estrogeny i progestyny natomiast w jądrach androgeny )
KATABOLIZM:
1. Glukagon – rozkłada większe cząsteczki na mniejsze, które mogą zostać wykorzystane do wytwarzania energii czyli pomaga w utrzymywaniu właściwego stężenia glukozy we krwi poprzez uwalnianie energii z wątroby i zgromadzonego tłuszczu.
2. Glukokortykoidy – nazywamy je steroidami, do tej grupy zaliczamy np. kortyzol często nazywany hormonem stresu i kortykosteron bardzo podobny w działaniu do kortyzolu. Kortyzol podnosi poziom cukru we krwi, finalnie dojdzie przez to do zwiększenia masy tłuszczowej. Występuje w sytuacjach stresowych i przy braku snu.
3. Hormony tarczycy – tyroksyna (T3) i trijodotyronina (T4) działają jako stymulatory wielu różnych funkcji komórkowych
Ok, po zapoznaniu się z powyższymi informacjami myślę że to odpowiedni moment, by przedstawić Ci: leptynę, grelinę, peptyd YY. Tak, tak wiem że trochę tego jest ale to są podstawowe informacje, które powinieneś chociaż „liznąć”, by wiedzieć jak to mniej więcej wszystko się odbywa w organizmie. Hormonów jest znacznie więcej, skupiam się tutaj na tych najważniejszych.
Leptyna: działa trochę jak wskazówka w samochodzie – pokazuje ile mamy paliwa w zapasie, sygnalizuje również stan gdy jesteśmy pełni. Kontroluje apetyt dlatego nie można stracić wrażliwości na ten hormon
Grelina: tak zwany hormon głodu, informuje nas o tym że jesteśmy głodni lub brakuje nam energii. Warto zadbać o odpowiednią dawkę snu i jak najmniej stresu gdyż te czynniki mogą wpłynąć negatywnie i po prostu zwiększyć uczucie głodu.
Peptyd YY (PYY): to kolejny z tych hormonów, który informuje nas o uczuciu sytości i daje sygnał że trzeba przestać jeść. Bardzo duży wpływ na wytwarzanie PYY mają białko i tłuszcz, dlatego po zjedzeniu produktów w takiej kombinacji jesteśmy syci po posiłku.
To takie podstawowe informacje na temat hormonów, więcej naprawdę nie potrzeba wiedzieć, by zrozumieć procesy zachodzące w organizmie.